Kilka miesięcy temu dowiedziałem się od Beata Jurasz (która uczestniczy w Odysei już 16 rok) o Odysei Umysłu. I tak jak się dowiedziałem tak też się zakochałem … i nie widziałem innej opcji jak stać się częścią tego fascynującego przedsięwzięcia.

Odyseja Umysłu w Polsce to festiwal kreatywności dzieci i młodzieży. Dzieciaki przez kilka miesięcy w swoich kilkuosobowych drużynach pracują nad twórczym rozwiązaniem jednego z kilku dostępnych zadań. Może to być budowa jakiegoś niewiarygodnego pojazdu albo np. stworzenie humorystycznego spektaklu teatralnego. Odyseusze uczą się marzyć, myśleć i tworzyć.

W ubiegły weekend wraz z Ola Bąkowska szkoliliśmy się na Sędziów. Bardzo chcieliśmy oddać temu projektowi odrobinę swojej kreatywności i aktywności. Cały weekend w Poznaniu od rana do wieczora poznawaliśmy Odyseję od środka i pilnie uczyliśmy się jak zostać dobrym i kreatywnym sędzią. Bo dzieciaki i młodzież bardzo na nas liczą. Bo one są tymi swoimi dziełami tak bardzo podjarani i mnóstwo serca i energii w to wszystko włożyły.

Oprócz zadań długoterminowych uczestnicy w dniu konkursu otrzymują również zadanie spontaniczne. Taka improwizacja. Może to być zbudowanie w klika minut jakiegoś przedmiotu z dostępnych elementów albo np. jakaś gra słowna z wykorzystaniem dostępnych słów. “Spontany” mają za zadanie uruchomić kreatywność i wyobraźnię uczestnika pod presją czasu. Oprócz stopnia wykonania zadania punktujemy również pomysłowość i zaangażowanie drużyny.

No i “nie wiadomo” dlaczego, ale zaproszono i Olę i mnie do sędziowania zadań spontanicznych . Te dwa dni były magiczne. Daliśmy z siebie bardzo dużo “TAK” z czego jestem cholernie zadowolony. Na koniec znowu “nie wiadomo” dlaczego, ale zaproponowano mi funkcję Sędziego Animatora. Przez moją wyobraźnię przejdą wszyscy z kilkuset uczestników poznańskich kwalifikacji Odysei. Moim zadaniem będzie sprawienie by dzieciaki, które za chwilę mają wejść do Pokoju Zadań z zestresowanych stały się wyluzowane pokazały na co je stać .

Jutro wybieram się do przedszkola ćwiczyć z grupą mojej córeczki Paulinki gry i zabawy improwizacyjne Konkurs w Poznaniu 10 marca więc trochę czasu jeszcze mam.