Pamiętasz, jak wyglądał kurier, który ostatnio przywiózł Ci paczkę? Wyróżniał się jakoś szczególnie? Stroszył piórka i mamrotał coś o ziarenkach, które by z chęcią podziobał? Jeśli taka sytuacja miała miejsce to serdecznie gratuluję Ci zakupu zabawek na www.zabawkizpasją.pl ? Ten niezwykły kurier, który dostarczył Ci paczkę to Kacperek – mój prywatny ptak pocztowy.
Jeśli nie kojarzysz takiej sytuacji to radzę jak najszybciej skorzystać z ekspresowych usług Kacperka. Bo warto ?
Klienci Zabawek z Pasją nie otrzymują nudnych maili informujących o stanie realizacji zamówienia. Po otrzymaniu takiego maila prawdopodobnie nie wykazywaliby żadnego entuzjazmu. A na to nie mogę przecież pozwolić. Moi klienci po otworzeniu maila uśmiechają się. Piją kawusię, relaksują się i czytają wciągające historie. Czytają jakie emocje towarzyszyły całemu procesowi pakowania i wysyłania twojej paczuchy.
Oto fragment wiadomości, którą otrzymasz po zrealizowaniu przez mój sklep Twojego zamówienia:
„No i stało się. Wypoczęty, najedzony, ogolony Kacperek – nasz ptak pocztowy, z uśmiechem na ustach wystartował z Twoją paczuchą. Kacperek jest świeżakiem w naszej ekipie. Ma jeszcze dużo energii. Istnieje więc spore prawdopodobieństwo, że szybko otrzymasz zamówione zabawki. Bardzo możliwe, że już jutro.
Jeśli uznasz, że Kacperek dobrze wypełnił swoje obowiązki, uśmiechnij się do niego i pochwal go. Ta mała bestia bardzo to lubi 🙂 A jeśli znajdziesz chwilę to napisz nam czy Kacperek jako kurier dobrze się sprawdza. Póki co zatrudniony jest u nas na okres próbny. Każda pozytywna opinia z pewnością więc wpłynie na przyspieszenie angażu na stałe w naszej firmie.
Jeśli minie okres, kiedy paczka powinna zostać dostarczona, a po Kacperku nie będzie ani widu, ani słychu, to bardzo prosimy Cię o pilny kontakt z nami. Ponieważ Kacperek ma w tyłku zaaplikowanego GPSa (przyjaznego ptakom), spróbujemy go szybko namierzyć i damy Ci znać co się dzieje z Twoją paczuchą”.
Pewnie mało kto wierzy, że ten właśnie Kacperek dostarczy paczkę osobiście … a jednak ?
Kacperek jest już z nami kilkanaście miesięcy. Przez ten czas dostarczył kilkanaście tysięcy paczek z zabawkami. Został stworzony ponieważ chcieliśmy by ptaszek, który istnieje w mailach, istniał na prawdę. Ogłosiliśmy więc konkurs. Zwycięzcą okazał się 4-letni Kacper, który wraz z mamą stworzyli tego pięknego ptaszka. Zbudowany jest on z kolorowej plasteliny i kolorowych piór. Ty, odbierając paczkę, ujrzysz Kacperka doczepionego do paczki. Wygląda zupełnie jak żywy 🙂
Kacperek dostarczył już kilkanaście tysięcy paczek z zabawkami. Wielu klientów pokochało go. Opiekowali się nim, karmili go a następnie piszą do nas maile z informacją jak np. ta: “Witam! Uprzejmie donoszę, iż Kacperek dotarł. Wyściskałam, nakarmiłam, wysuszyłam piórka (bo pogoda zaiste szpetna dziś..), zaopatrzyłam w gogle z automatycznymi wycieraczkami oraz czapulkę z daszkiem i wypuściłam z powrotem na macierz. Czuje się zobowiązana uprzedzić, iż Kacperek może dotrzeć nieco później niż zwykle bo pierożki z jagodami swoją wagę mają, a trawienie potrwa nieco…Dziękuję za wszystko i do następnego… P.s. oświadczam uroczyście, iż nigdy już więcej u nikogo innego zabawek nie kupię (a trójka chrzesniaków plus dwójka własnych potomków swoje potrzeby mają..), tylko spróbujcie akurat nie mieć tego, czego sobie zażyczą… “
Co niektórzy klienci są autentycznie zatroskani: “Czy Kacperek jest bardziej roślinożercą czy drapieżnikiem? Bo nie wiem czy poczęstować go bardziej ziarnem czy iść szukać dżdżownic”.
A jeszcze inni składają nam po prostu krótki raport: “Wszystko jest ok. Kacperek “śmiga ino dym”.
Każdy taki mail od klienta sprawia, że cieszę się jak dziecko. Bo okazuje się, że mój dziwny humor komuś się podoba. Choć nie wszystkim. Ufff 🙂 Rzadko bo rzadko, ale bywa, że otrzymujemy takie oto informacje zwrotne: “Mogę zostać uznany za sztywniaka, ale komunikacja tego sklepu z klientem jest skrajnie infantylna, nie podoba mi się. Czułem się zirytowany i zażenowany, a nie rozbawiony, czytając kolejne przydługie grafomanie o “kurierze Kacperku z GPSem w tyłku. Poza tym wszystko OK ;)” Albo po prostu wyzywają nas od debili. 😉
Kacperek domaga się partnerki. Już wkrótce zapewne ogłosimy konkurs na stworzenie partnerki dla Kacperka. Obserwuj fanpage Zabawki z Pasją. To tam pojawią się szczegóły odnośnie konkursu. A może to ty stworzysz dla mnie nowego ptaszka pocztowego, który rozbudzi moja wyobraźnię do tworzenia nowych maillowych opowieści. Liczę na Ciebie!
0 komentarzy "Ballada o Kacperku"